poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Prolog

Mam 19 lat i na imię Ania . Skończyłam liceum i wybieram się na studia . Prowadzę szczęśliwe życie w każdym razie tak myślę. Mając przyjaciółkę od serca , chłopaka, którego kocha się z całego serca z wzajemnością nie można być nie szczęśliwym . CHYBA . Moje życie wiąże się ze sportem parę lat temu grałam w siatkówkę, ale kontuzja mi nie pozwoliła dalej się spełniać w tym sporcie. Chciałam, próbowałam wrócić lecz bez skutku. Kontuzja za każdym razem się odnowiła . Zdecydowałam się studiować psychologię. Rzecz wiadoma będę pracować ze sportowcami . Dobra wystarczy o mnie, może kiedyś wam coś jeszcze opowiem. W tej chwili wybieram się do mojego chłopaka, chcę mu zrobić niespodziankę . O pani Gabrysia (sąsiadka Tomka tak ma na imię mój chłopak)
-Dzień dobry!
-O witaj dziecino ! Ty pewnie do Tomka! - przepuśiła mnie w drzwiach i razem wsiadłyśmy do windy
-Tak, tak . Niespodziankę chcę mu zrobić .
-Pewnie się ucieszy. Taka ładna z was para . - winda właśnie wjechała na 3 piętro gdzie mieszkał Tomek .
-Dziękujemy . Do zobaczenia.
Pukam do drzwi i nikt nie otwiera. Ooo.. Drzwi otwarte, zapewne jest w łazience tu też go nie ma. Pewnie w sypialni . To co zobaczył było straszne był tak z jakąś laską i nie rozmawiali tylko no wiecie .. On mnie zdradził jak mógł nienawidzę go! Jak najszybciej chcę wyjść z tego mieszkania lecz on chwyta mnie za rękę:
-Aniu to nie tak jak myślisz-próbuje mnie przytulić-Porozmawiajmy.
-Nie mamy o czym rozmawiać ! Zdradziłeś mnie to jest nie wybaczalne ! Nienawidzę cię! Jesteś największym błędem mojego życia ! Usuń mój numer nie odzywaj się do mnie nie chcę cię znać ! Żegnaj - Mówiłam przez łzy
-Ale ja cię kocham! To był głupi błąd . Wybacz mi - chce mnie wziąć w ramiona lecz ja mu się wyrywam.
-Żegnaj widzisz mnie ostatni raz ! Nigdy ci tego nie wybaczę - wybiegam z jego mieszkania potem bloku ...........


_____________________________________________________________________________


No więc jest prolog rozdział dodam w Środę . Rozdziały będą dodawane w Poniedziałki i Środy. Mam nadzieję, że ktoś będzie czytać. Jeśli czytasz to komentuj . Miło się piszę jak się wie, że ma się dla kogo pisać ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz